niedziela, 30 listopada 2014

Timotei with Jericho Rose - intensywna odbudowa.

A oto mój drugi post z poprzedniego bloga,
 gdy go z czasem przeczytałam jednak nie był taki zły.
 No ale właśnie z tym czasem różnie bywa.
Tym razem napewno go nie braknie.
Właśnie rok temu w moje ręce wpadło to :



Szampon jak i odżywkę można kupić praktycznie w każdym markecie czy sklepie kosmetycznym. Ja trafiłam zupełnie przypadkiem na promocje 2 w cenie 1  za ok 8-9zł w Biedronce.

Szampon jak i odżywka mają po 250ml i jak dla mnie są w bardzo wygodnym opakowaniu. Na pewno łatwo będzie wykorzystać resztki produktu.
Kolor perłowy o zapachu awokado, dość intensywny. Ale co zauważyłam, że po dłuższym stosowaniu zaczyna mnie mdlić. Nie wiem czym to spowodowane. Zapach na włosach utrzymuje się długo.
Oba produkty są wystarczająco gęste i jak dla mnie wydajne, czyli to co ja lubię . Szampon po nałożeniu dobrze się pieni i tak samo dobrze spłukuje. 

Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam dość sporą różnicę . Moje włosy są delikatne w dotyku, mięciutkie i wyraźniej odżywione.Nie są już tak suche jak były.

Nie wiem jak z szamponem, ale do odżywki na pewno wrócę mimo intensywnego zapachu. Widzę, że radzi sobie z moimi suchymi, zniszczonymi i matowymi włosami. Wiadomo, że to nie jakiś cud natury, ale moje włosy są piękne i lśniące dlatego polecam jak najbardziej:)

Zabawki mojego malucha ♥

 Na początek by nie było tu tak pusto, kopiuje post z mojego poprzedniego bloga, który jednak nie wypalił. Synek miał wtedy 3 miesiące -a teraz już ma 16  ahhh jak ten czas leci.
Tak więc :

Myślę, że jakaś mamusia też zechce czytać mojego bloga, bo wpadłam na pomysł, że może pokaże zabawki mojego synka który dziś kończy 3 miesiące :) Dlatego z tej okazji postanowiłam mu coś kupić.
Na te cudne zabawki z  PLAY GRO oczywiście trafiłam w TESCO, gdzie była promocja 50% :)
Czyli zapłaciłam ok 50 zł także niewiele :)
Zabaweczki są fantastyczne. Jest to:



  •  kolorowy duży piesek którego można przywiesić do wózka, jego uszka szeleszczą, gdy się pociągnie za ogonek to zaczyna wibrować, a na szyi ma przywieszone dwa elementy z wypustkami kółeczko i kwadracik 
  • kolorowy mały piesek do rączki, który po naciśnięciu piszczy, a jego uszka także szeleszczą 

  •  kolorowa grzechotka która posiada trzy gumowe elementy z wypustkami


  •  gryzak w kształcie motylka w środku z wodą

 Według mnie zabawki  wyglądają na prawdę super, pod względem wykonania doskonałe, ładne i przyjemne dla oka. Zwierzątka są śliczne, bardzo sympatyczne, uśmiechnięte.
Całość jest bardzo mięciutka i lekka. Synek jest nimi bardzo zainteresowany. Gdy pierwszy raz je zobaczył bardzo długo się w nie wpatrywał. Zaczął się uśmiechać i kopać ze szczęścia :)
Lubi gdy się zapiszczy 'małym pieskiem'.

Jeszcze nie bierze żadnych zabawek do rączek, ponieważ jest za mały, ale widzę że już się przymierza także kwestia czasu kiedy zacznie się nimi bawić :)  Uważam że zabawki na początek są w sam raz:)

Blog w trakcie tworzenia :)

~ Blog w trakcie tworzenia ~

Hej wszystkim :) Jestem tu nowa, a w sumie stara. Już rok temu próbowałam zaklimatyzować się w strefie blogowej, ale niestety nie wyszło. Nie z powodu lenistwa, ale po prostu braku czasu, a raczej nie umienia zorganizowania czasu.